Farbowane włosy: jak utrzymać ich piękny kolor jak najdłużej?

  • MAGAZYN
  • Farbowane włosy: jak utrzymać ich piękny kolor jak najdłużej?

Farbowane włosy: jak utrzymać ich piękny kolor jak najdłużej?

Pewnie będziecie zdziwieni, ale proces farbowania włosów nie powinien zaczynać się na fryzjerskim fotelu (lub na wyjęciu tubki farby do samodzielnego farbowania z pudełka) a kończyć mniej więcej 2 godziny potem. Na trwałość, długość i intensywność koloru mogą mieć wpływ także działania podjęte kilka dni przed tym procesem oraz ich odpowiednia pielęgnacja już po zabiegu. Dowiedzcie się, jak mieć piękne, zdrowe włosy w intensywnym kolorze jak najdłużej!

WYSTRZEGAJCIE SIĘ BŁĘDÓW JESZCZE PRZED FARBOWANIEM

Mniej więcej tydzień przed farbowaniem włosów, przestańcie używać odżywek, masek, olejków i innych kosmetyków do włosów. Ich głównym zadaniem jest blokowanie powierzchni włosa tak aby nie był on wystawiony na bezpośrednie działanie czynników zewnętrznych (takich jak ciepło, wilgoć, promieniowania UV itp.). Jednak głównym celem farbowania włosów nie jest nadanie im koloru tylko na powierzchni, ale dotarcie aż do ich rdzenia. Dlatego na parę dni przed farbowaniem przestańcie korzystać z ich cudownych właściwości. Dzięki temu uzyskacie jeszcze intensywniejszy kolor w trakcie farbowania.

W trakcie przygotowań do farbowania, zaciśnijcie zęby i pozwólcie swoim włosom porządnie się przetłuścić. Nakładany kolor mocno wysusza włosy. Z tego powodu zaleca się aby nakładać go na nieumyte chociaż przez 2 dni włosy, dzięki czemu będą zdrowsze i mniej ucierpią w trakcie farbowania. Co więcej, im bardziej tłuste są włosy w trakcie farbowania tym lepszy i intensywniejszy uzyskacie ich nowy kolor. Przetłuszczone włosy chronią także skórę głowy przed ewentualnymi podrażnieniami. Dlatego nie bierzcie sobie zbytnio do serca kilku dni gorszego wyglądu, będzie to miało swoje korzyści w przyszłości.

JAK UTRZYMAĆ IDEALNY KOLOR JAK NAJDŁUŻEJ?

  • Nie myjcie włosów od razu, następnego dnia, nawet jeśli macie w zwyczaju robić to codziennie. Zdecydowanie, odradzamy Wam taki pomysł po farbowaniu. Aby nowy kolor, odpowiednio dobrze “wsiąkł” aż do samego rdzenia włosa, musicie dać mu trochę czasu. Właśnie dlatego im później umyjecie włosy po farbowaniu, tym lepiej (nie myślimy tu jednak o samej emulsji do farbowania. Jeśli nakładacie kolor sami, pamiętajcie o tym aby postępować zgodnie z dołączoną instrukcją).
  • Używajcie produktów przeznaczonych specjalnie do włosów farbowanych. Włosy z “nowym” kolorem wymagają szczególnie specjalnej opieki. Chcecie czy nie, nie jest to dla nich naturalny proces i w oczywisty sposób prowadzi do ich osłabienia. Dlatego, jeśli chcecie mieć zdrowe włosy, które długo utrzymają piękny kolor i blask, do ich pielęgnacji używajcie jedynie profesjonalnych kosmetyków przeznaczonych do włosów farbowanych. Dzięki temu zapewnicie im odżywienie i wzmocnienie od zewnątrz a także pomożecie zablokować powierzchnię włosów, dzięki czemu spowolnicie proces zmywania się koloru. Tyczy się to szczególnie tych najintensywniejszych kolorów, takich jak: czerwień, złoty blond czy kasztanowy brąz.

Jeśli zaliczacie się do grona posiadaczek modnych w tym sezonie włosów w kolorze szarym, zwróćcie szczególną uwagę na kosmetyki przeznaczone specjalnie do tego koloru włosów, w większości oznaczone jako Silver. Ich typowym przedstawicielem jest tzw. fioletowy szampon.

  • Używajcie kosmetyków bez siarczanów i silikonów. Siarczany (oznaczane skrótem SLS) powodują, że szampon pięknie się pieni – jednak dla włosów farbowanych są jak zabójczy jad ponieważ wręcz “wyżerają” z nich nowy kolor. Silikony mają tą nieprzyjemną właściwość, że “duszą” włosy. Te niepozorne szkodniki przy każdym myciu gromadzą się we włosach (ponieważ nigdy nie jesteście w stanie ich w pełni wypłukać) tworząc na każdym z nich nieprzenikalną warstwę, przez którą nie będą mogły się przedrzeć nawet najprofesjonalniejsze produkty.
  • Nie myjcie włosów codziennie. Nie jest to dla nich dobre z kilku powodów. Po pierwsze włosy funkcjonują równie intuicyjnie jak reszta naszego ciała. Kiedy będziecie jeść często (ale zdrowo i w mniejszych porcjach) wasz organizm przestanie się bać, że będzie głodny więc nie będzie miał potrzeby “odkładania zapasów na później” – a dzięki temu nie będziecie tyć. Podobnie, kiedy oduczycie włosy codziennego mycia, przestaną się tak często przetłuszczać. Będą po prostu wiedzieć, że muszą wytrzymać dłużej, dlatego ich gruczoły łojowe zmniejszą swoją aktywność. Po drugie, chlor który znajduje się w bieżącej wodzie również wpływa negatywnie na włosy i ich kolor. Jeśli jednak czujecie dyskomfort i wydaje się Wam, że włosy potrzebują mycia, spróbujcie dać im drugie życie przy użyciu suchego szamponu. W ostatnim czasie, stał się on nieodłącznym elementem w kosmetyczce każdej włosowej maniaczki, a ich wybór jest ogromny. Jeśli suchy szampon polecony Wam przez fryzjerkę nie do końca spełnia wasze oczekiwania lub jest drogi, możecie spróbować taniego i wydajnego, sypkiego suchego szamponu od marki Alpa lub tylko nieco droższego marki Batiste w eleganckim i funkcjonalnym sprayu. Jeśli macie obawy czy ten “cudowny biały proszek” nie zostanie na waszych włosach - skorzystajcie z tego przeznaczonego konkretnie do włosów czarnych, brązowych lub blond.
  • Uważajcie na wysokie temperatury. Nie służą one żadnym włosom, ale farbowanym w szczególności. Dlatego myślcie o tym, nie tylko pod prysznicem (kiedy obniżycie temperaturę wody w trakcie mycia) ale także przed suszeniem, prostowaniem i kręceniem. Zawsze używajcie produktów termoochronnych chroniących włosy przed działaniem wysokiej temperatury.

DOBRA RADA NA KONIEC

Jeśli od ostatniego farbowania upłynęło już tyle czasu, że na waszych włosach pojawiły się pierwsze odrosty, ale nadal jest za wcześnie na nałożenie nowego koloru… ocali Was spray na odrosty! Znajdziecie go w wielu różnych odcieniach blondu, brązu i czerni dlatego mogą z niego skorzystać wszystkie z Was. Przykryją Wasze odrosty w stylowy i niezauważalny sposób, nawet na dwa tygodnie.