Bitwa zapachów: Light Blue vs. Acqua di Gioia

Woda toaletowa Light Blue od Dolce & Gabbana jest znana na całym świecie już od 2001 roku. Mimo upływu tak długiego czasu, nadal pozostaje bezkonkurencyjna. Jest ucieleśnieniem bezstronności i świeżości. Ukryty w głowie soczysty, cytrusowy zapach zdecydowanie dominuje w tej kompozycji, do której próbuje się przedrzeć kwiatowe serce. Ten zrównoważony “damski koktajl” jest swobodny a jednocześnie pełny życia: zupełnie jak skąpana w słońcu Sycylia.

Też czujesz nagłą chęć, rzucić wszystko, spakować się i wyjechać na urlop nad morze? Wypróbuj jak pachnie Light Blue a gdy tylko zachwyci Cię swoim zapachem, pełnym energetycznego, cedrowego drzewa, zorientujesz się, że nie ma lepszego miejsca na tegoroczne wakacje niż pełne tajemnic miejsca nad morzem Śródziemnym. Tylko tam można naprawdę zrozumieć jaką moc ma cedr skąpany w kroplach słonej wody… Tam poznasz, że potrafi on pokonać najcięższe, letnie powietrze.

Acqua di Gioia od marki Giorgio Armani, została wprowadzona na rynek nieco później – w czerwcu 2010 roku. Chociaż i w tych perfumach za pierwszym razem poczujesz przede wszystkim przyjemny zapach cytryn (znów włoskich, jednak tym razem pochodzących z nadmorskiego miasteczka Amalfi) nie będzie on tak intensywny jak w przypadku Light Blue.

Damska woda perfumowana Acqua di Gioia, ja sama nazwa wskazuje, charakteryzuje się przede wszystkim wodą. Może przypominać o kroplach deszczu spływających po tropikalnych roślinach czy o przeszywających morskich falach. Zapach ten został stworzony dla silnych, pewnych siebie kobiet, które starają się w swoim życiu kierować optymizmem i patrzeć na wszystko z dziecięcą ciekawością. Jesteśmy przekonani, że ich świeżość i uczucie natychmiastowego orzeźwienia zachwyci każdego.

To właśnie te podstawowe rzeczy w naszym życiu – jak na przykład woda – są kluczem do uzyskania fizycznej i duchowej równowagi. Dlatego właśnie nią zainspirował się G. Armani przy tworzeniu flakonu swoich perfum. Jego kształt był inspirowany kroplą wody, która ma symbolizować wolność i nieograniczone możliwości.

Amalfi jest jaśniejszą i mniej kwaśną odmianą cytryny jaką znamy. Ma również zdecydowanie mniej intensywny zapach. Dlatego idealnie pasuje do perfum. Tajemnicze słowo labdanum oznacza wyjątkową roślinę uzyskiwaną z krzewu przypominającego wyglądem dziką różę. U nas jej jednak nie znajdziecie ponieważ jest to roślina typowa dla klimatu słonecznej Krety.

Jak pachną naprawdę?

Pomimo iż, główną linią zapachową obu perfum jest cytryna, pachną one zupełnie inaczej. Otwartym pytaniem pozostaje kwestia tego, czy wynika to z: użycia różnych odmian tego owocu (cytryna sycylijska vs. cytryna Amalafi), ilości składników zapachowych zawartych w każdym z perfum czy kombinacji z pozostałymi składnikami… Gdybyśmy mieli coś obstawiać powiedzielibyśmy, że poprawna jest “odpowiedź C”.

Nie może to być ilość składników zapachowych, ponieważ według nas woda toaletowa Light Blue pachnie znacznie intensywniej niż woda perfumowana Acqua di Gioia, co z punktu widzenia zawartości składników zapachowych (w wodzie toaletowej 6–12 %, w wodzie perfumowanej 12–15 %) przeczy temu wyjaśnieniu.

Prawdopodobnie dzięki połączeniu z zielonym jabłkiem Granny Smith, perfumy Light Blue są bardziej kwaśne a tym samym i bardziej intensywne. W przeciwieństwie do nich Acqua di Gioia nie są tak intensywne. Są również bardziej interesujące, a także mają romantyczniejszy i delikatniejszy charakter.

Cena?

Jeśli przy wyborze perfum decydującą rolę odgrywa dla Was cena, w tym przypadku nie macie co liczyć na pomoc. Oba perfumy: Light Blue (100 ml) i Acqua di Gioia (100 ml) kupicie za około 250 zł.

Kto zwyciężył?

Pomimo, że nie była to najłatwiejsza decyzja, złoty medal otrzymuje od nas woda perfumowana Acqua di Gioia od marki Giorgio Armani. Jej zapach jest bardziej dojrzały i interesujący niż jej mocno cytrusowa konkurentka Light Blue. A ponieważ nie jest to jedynie woda toaletowa ale perfumowana będzie się dłużej utrzymywać na skórze.